pory spania są stałe 20-21 dzieciaki już śpią, jeżeli chodzi o jedzenie to jedzą samodzielnie przy stole, ale zdarza się im oglądać tv w tym czasie :P
Pytanie do mam dzieci już raczej ciut starszych, na pewno nie młodszych niż pół roku ;)
W większości przypadków u was:
Pora spania zawsze ta sama (mniej więcej) bez względu na zmęczenie i kaprysy dziecka?
Czy może jednak dziecko chodzi spac, kiedy ewidentnie mu się chce (może sam o tym decyduje) ?
A jada sam/jest karmiony przy stole i nie może przy tym biegac, nieczego oglądac/słuchac itp., bo jedzenie ma się mu kojarzyc tylko z tą czynnością.
A może jednak dziecko może biegac czy/lub coś oglądac w trakcie, bo inaczej nie zje, a zależy wam na tym, by miało pełny brzuszek. Na naukę przyjdzie czas później.
A więc jak jest u was w tych kwestiach ?
Ja żadnej metody nie neguję, broń Boże. Każdy człowiek, kazda rodzina może sobie wyznaczac swoje własne zasady, może kiedrowac się radami innych, narzucaniem ogólu, albo może miec wszystko gdzieś i życ tylko według siebie - nie ważne przecież ;)
Ciekawi mnie to, jak większosc rodziców sobie z tym radzi, chociaż podkreślam - dziecko dziecku nie równe, jedno grzeczne, inne diabelsko dzikie ;)
Odpowiedzi
1. Pora spania jest stałą porą, a jedzenie musi się odbywac grzecznie przy stole i koniec. |
2. Pora spania jest stałą porą, ale moje dziecko jada jak i gdzie chce (biega/ogląda coś/bawi się/...) |
3. Moje dziecko chodzi spac kiedy chce, ale jeśc ma zawsze ładnie przy stole. |
4. Moje dziecko chodzi spac kiedy chce, je też jak i gdzie chce (biega/chodzi/słucha czegoś/ogląda/...) |
5. Inne |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
Mój synek spać chodzi raczej kiedy chce,na szczęście nie sa to późne pory bo juz maksymalnie o 22 SPI także nie mam z tym problem,jeśli chodzi o jedzenie to co prawda przy stole nie je,ale ma jedno miejsce swoje, w każdym razie nie biega z jedzeniem po całym domu:-)
spi ok 20-21 chodz zdarzaja sie dni jak ida zabki, czy jak pospi za dlugo w dzien to pozniej zasnie ale to sporadyczne przypadki. A je w swoim kzeselku. czasem oglada cos czasem nie. nie jest to koniecznosc
a wiec i moja 6 latka i 2 latka chodza spac rowno codziennie o 19,30 o 19 zabieram je z dworku kolacja kapiel i spac spia do 8-9 zalezy od dnia jedzonko tylko przy stole choc latem kolacja w ogrodzie tez sie zdarza bo lepiej smakuje na dworze:)
a wiec i moja 6 latka i 2 latka chodza spac rowno codziennie o 19,30 o 19 zabieram je z dworku kolacja kapiel i spac spia do 8-9 zalezy od dnia jedzonko tylko przy stole choc latem kolacja w ogrodzie tez sie zdarza bo lepiej smakuje na dworze:)
21m i 6 lat,o 18 jest u nas kolacjia wiec wolam na jedzenie siadaja do stolu i wcinaja,bez bieganie itp,jak widze ze dupka swedzi to sie pytam czy glodne czy chce isc ale kolacji juz niema i sama wybiera(bo to zazwyczaj ta starsza nosi)o 19 jest u nas lulu pierwszy idzie spac syn a pozniej corka ok 30 min roznicy,na spac zawsze od stalej porze bez wzgledu na to czy mili drzemke do poludnia czy po poludniu(teraz juz nie miewaja wcale)i czy trwala godzine czy 3 godziny...efekty widac takich stalych por z czasem ,np moja starsza corka juz o 20 zasypia na stajaco jak np jestesmy w gosciach i syn tez juz jak tylko powacha poduche odlatuje mimo ze na pietro wchodzi jeszcze pelen energii:)