• żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy

Dlaczego dzieciom nie wolno podawać grzybów?

czywciazy|
vote-up

Dobra porada

Słaba porada

vote-down

 

Nie wszyscy rodzice wiedzą, że dzieciom nie należy podawać grzybów. Ci, którzy wiedzą, że nie zawsze rozumieją, skąd ten zakaz.
(fot. 123RF)

Głównym powodem, dla którego nie podaje się dzieciom grzybów, jest ich ciężkostrawność oraz stosunkowo duże ryzyko popełnienia błędu przez zbierających.
 

Grzyby są na tyle ciężkostrawne, że nawet dorośli mają czasem problemy żołądkowe po ich zjedzeniu, a co dopiero dzieci… Nietrawiona przez organizm chityna (jeden ze składników grzybów) może dodatkowo podrażniać młody przewód pokarmowy. Z tego samego powodu nie wolno grzybów jeść ludziom z problemami żołądkowymi, z chorobami nerek czy wątroby. Drugim ważnym czynnikiem jest to, że w przypadku delikatnych organizmów dzieci, nietrudno u nich o śmiertelne zatrucie lub trwałe uszkodzenie nerek lub wątroby. Maluch nie musi wcale zjeść muchomora sromotnikowego, aby konsekwencje dla jego zdrowia okazały się dramatyczne.

Dlatego dzieciom poniżej 10 roku życia nie podajemy grzybów w ogóle (wyjątek mogą stanowić pieczarki), a powyżej tego wieku serwujemy je w niedużych ilościach i w odpowiedniej postaci (raczej ugotowane, a nie smażone). Nie należy też nigdy serwować dzieciom grzybów wieczorem, ponieważ zalegająca w żołądku treść prawie zawsze utrudnia im zasypianie. Unikajmy dodatkowego obciążania potraw z grzybami innymi ciężkostrawnymi składnikami (smażony boczek, tłusta śmietana itp.).

Dość popularne jest przekonanie, że grzyby nie mają właściwie żadnych wartości odżywczych. Nie jest to jednak prawda. Jak donoszą ostatnie badania, sucha masa grzybów składa się głównie z białek. Dlatego czasami nazywa się je "leśnym mięsem". Badacze spierają się, do jakiego stopnia nasz organizm jest w stanie strawić białko grzybów – spora część jest bowiem dla nas nieprzyswajalna.

Trypsyna (składnik soku trzustkowego) rozkłada tylko jedną trzecią masy białkowej grzybów, w przypadku pieczarek są to dwie trzecie. Największą zawartość białek posiadają prawdziwki, pieczarki i młode purchawki.

W grzybach jadalnych ok. 2-10 proc. stanowią tłuszcze. Ich możliwości strawienia są wysokie i niemal nie różnią się pod tym względem od tłuszczów zwierzęcych. Węglowodany są natomiast lepiej przyswajane niż inne cukry roślinne.

Grzyby, wbrew powszechnej opinii, zawierają też witaminy: A, B1, B2, D, PP, C (choć tej ostatniej jest w nich bardzo mało). Mało kto wie, że w grzybach znajdziemy tyle samo witaminy B1, co w ziarnach zbóż, rekordzistką jest kurka, która może się równać z drożdżami piekarskimi. Witaminy PP jest w grzybach również tyle, co w drożdżach oraz w wątróbce.

Kolejny atut grzybów to duża zawartość żelaza, potasu, fosforu, wapnia i sodu, a także mikroelementów - miedzi, cynku, jodu, manganu - w granicach normalnych dla roślin jadalnych, przy czym w kapeluszach znajduje się więcej niż w trzonkach.

Zakaz podawania dzieciom grzybów może być problematyczny w rodzinach, gdzie tradycja grzybobrań jest bardzo silna oraz w domach, gdzie w okresie jesiennym – ze względów ekonomicznych – stanowią one jeden z głównych elementów pożywienia. Jak bowiem tłumaczyć maluchom, że apetycznie wyglądające kotleciki z rydzów czy pyszny śmietanowy sos z kurek jest zabroniony?

Najlepiej nie tłumaczyć. Trudno bowiem wyjaśnić kilkulatkowi, że mama i tata mogą ryzykować bezsenność, niestrawność, a nawet zatrucie w razie pomyłki w rozpoznaniu grzybów, a dziecko nie. Potraktujcie ten zakaz jako normę – podobnie jak nie częstujecie dzieci alkoholem, tak samo nie dawajcie im grzybów.

 

http://dzieci.pl/kat,1033629,title,Dlaczego-dzieciom-nie-wolno-podawac-grzybow,wid,15970741,wiadomosc.html

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.

(2013-09-11 16:04) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia89202

andzia89202

Moj Synek w grudniu skonczy 3 latka i nawet nie daje mu pieczarek bo sie boje zeby go brzuszek nie bolal ;/