Później, kiedy już powiadomimy bliską osobę o narodzinach dzieci, musimy sami się zrelaksować. Podczas gdy dzieci będą spały, bo niemowlęta często śpią, możemy zrobić sobie "spa" w domu. :) Zrelaksujemy się, odpoczniemy, a później zajmiemy się macierzyństwem, kiedy dzieci się obudzą. :) Ważne jednak aby nie popełniać często spotykanego błędu u nastolatek, które mają dzieci czy też jedno dziecko. One się relaksują, a dzieci nie śpią, tylko płaczą - niewiadomo, co robią. Zazwyczaj tak młode matki nie pilnują dzieci, chyba, że stały się już na tyle odpowiedzialne i dorosły do macierzyństwa, chociaż w to wątpię. Często spotykam młode matki, mające nie więcej niż 18 lat, spacerujące z dzieckiem. Przeważnie bez ojca dziecka. Ale zdarza się, że ojciec dziecka jest odpowiedzialny.:) Wydają się być szczęśliwą, wzorową rodziną. Ale okazuje się, że tutaj zgrywają śliczną rodzinkę, a kiedy odwiedziłam pewną młodą matkę, w domu brud, syf, dziecko brudne, kompletnie niezadbane, płacze.. A matka... siedzi w fotelu i ogląda film! To okropne, więc myślę, że nastolatce szczególnie powinny pomagać matki / siostry, a przyjaciółki z jej wieku raczej nie, gdyż one same nie mają pojęcia o macierzyństwie...