Powracająca hustawka nastroju... mamagosia84 |
2012-03-13 08:51
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny czy Wam też w III trymestrze powracały huśtawki nastroju? Płacz, rozdraznienie, rzadziej radość, czy to kolejny nawał hormonów, czy napięcie przed tym co juz jest coraz bliżej...?
Już dawno się tak nie czułam, okropne to jest ....

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2012-03-13 09:23:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
Jasne :)
Czasami czuję się świetnie i mam mnóstwo energii a czasami czuję się jak słoń i wtedy wynajduję wszystko łącznie z nieistniejącymi rozstępami.
(2012-03-13 10:19:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evellla1988
Dokładnie mam to samo...nie raz bez powodu krzyczała bym i wrzeszczała na wszystkich dookoła...wrrr chce już urodzić!
(2012-03-13 10:48:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
Ehh... Też tak mam. No a jeszcze trochę przede mna...
(2012-03-13 12:11:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolka23
oj huśtawki nastrojów to mało powiedziane tu się smieje a za chwilę płacze i wkurzam sie zaraz na nic.Dorze że mój misiek nie jest w domu bo by miał przesrane.

Podobne pytania