witam moje kobitki !
mam do was pytanko .. a więc pracuje jako kelnerka w restauracji dosc nietypowej gdyz jest tam ruch calo dobowy ! nieustanie trzeba biegac na nogach , przed ciaza potrafilam pracowac nawet 13 godzin dziennie nie mialam czasu usiasc na chwile przychodzilam do domu i spalam wstawalam i szlam do pracy , teraz kiedy spodziewam sie dzidziusia powiedzialam mojemu szefowi ze nie moge pracowac wiecej niz 8 godzin dziennie oczywiscie sie zgodzil i pracuje mniej wiecej 7 do 8 godzin moj lekarz powiedzial mi ze kobiety w ciazy pracuja normalnie jak do tej pory ale problem mam w tym ze ja nie daje rady ja po 5 godzinnachh czuje sie bardzo zmeczona i senna nic mi sie nie chce robic chodze narzekam jestem niemila dla klijentow gdy przynosze im jedzenie automatycznie mnie mdli gdy zbieram zamowiania i ktos sie dluzej zastanawia co ma wybrac to mnie tak to denerwuje ze mam ochote wyjsc i nie wrocic ... wiem ze to dopiero 9 tydz . ale ja juz nie daje rady .. a pracowac chce bardzo .. co mam zrobic ?
Odpowiedzi
Jestem tego samego zdania. Ja juz od 10 tc przestalam pracowac mimo tego , ze rowniez nie mialam sil a pracowac bardzo chcialam. Brzusio stal sie widoczny i mimo tego , ze piekny to i tak zaczal mi troszke przeszkadzac.
edit. na maciezynskie pozesz isc 11 tygodni przed planowanym rozwiazaniem, ale radzilabym isc zapytac sie w odpowiednim biurze.