![](http://suwaczki.maluchy.pl/li-62959.png)
Moja 5cio tygodniowa córeczka jakoś nigdy dotąd nie miała problemu z jedzeniem, zgłaszała się do karmienia, dostawała cycka, jadła ok 10-20 minut, sama puszczala jak miala dosyć i albo przysypiała i mogłam ja odłożyć do łóżeczka albo nie spała tylko oglądała świat tymi swoimi oczętami...teraz cos zaczeła wydziwiać :( Dostaje cycka, pije pije te 10-15 minut, puszcza sama i zasypia, biorę ja do odbicia, odbija i po kilku minutach znów płacze i piszczy, to ja znów dostawiam, i potrafi to tak trwać godzinę czy dwie. Tak z 5 razy potrafi :( Nie wiem co jej sie poprzestawiało :( a tak ładnie jadła.... Myślałam może że nie mam pokarmu, ale z piersi aż sika, wiadomo robi się miękka i wiotka ale jak naciskam pokarm wypływa... ehh nie wiem czy gdzieś nie robię jakiegoś błędu że maluda tak zaczęła wydziwiać :(
Macie może jakieś wskazówki?
Odpowiedzi
![](http://suwaczki.maluchy.pl/li-62959.png)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/7d1cbae1f3.png)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzk6nlaniyk2ho.png)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzk6nlaniyk2ho.png)