Problem przy karmieniu :( muffka |
2013-03-27 15:54
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja 5cio tygodniowa córeczka jakoś nigdy dotąd nie miała problemu z jedzeniem, zgłaszała się do karmienia, dostawała cycka, jadła ok 10-20 minut, sama puszczala jak miala dosyć i albo przysypiała i mogłam ja odłożyć do łóżeczka albo nie spała tylko oglądała świat tymi swoimi oczętami...teraz cos zaczeła wydziwiać :( Dostaje cycka, pije pije te 10-15 minut, puszcza sama i zasypia, biorę ja do odbicia, odbija i po kilku minutach znów płacze i piszczy, to ja znów dostawiam, i potrafi to tak trwać godzinę czy dwie. Tak z 5 razy potrafi :( Nie wiem co jej sie poprzestawiało :( a tak ładnie jadła.... Myślałam może że nie mam pokarmu, ale z piersi aż sika, wiadomo robi się miękka i wiotka ale jak naciskam pokarm wypływa... ehh nie wiem czy gdzieś nie robię jakiegoś błędu że maluda tak zaczęła wydziwiać :(
Macie może jakieś wskazówki?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2013-03-27 16:08:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carrolla85
Miałam podobnie i był to skok rozwojowy a co za tym idzie kryzys laktacyjny. Sam kryzys powinien trwać góra 4 dni. Nie załamuj się będzie dobrze. Mała musi pobudzić wytwarzanie pokarmu bo potrzebuje więcej.
(2013-03-27 16:30:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama92
To normalne , nie które dzieci potrafią cały dzień spędzić przy cycku :) Spokojnie minie jej to :))
(2013-03-27 16:41:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muffka
Miałam podobnie i był to skok rozwojowy a co za tym idzie kryzys laktacyjny. Sam kryzys powinien trwać góra 4 dni. Nie załamuj się będzie dobrze. Mała musi pobudzić wytwarzanie pokarmu bo potrzebuje więcej.
Też zastanawiałam sie czy to aby nie skok rozwojowy tym bardziej ze mała ma problemy ze spaniem, płacze przez sen, bardzo płytko śpi :( Mam nadzieję że jej to przejdzie bo tak ładnie jadla i byłam pewna że się najada. Jeżeli chodzi o ilość pokarmu to nie zauważyłam żeby go było mniej (tym bardziej jak mała puści już cyca to jak naciskam to pokarm aż tryska więc nie opróznia piersi), piersi nadal są wypełnione jak mała za długo śpi to muszę odciągać żeby nie zrobiły się zastoje, aż strach że miałoby być tego jeszcze więcej! :P
(2013-03-27 21:52:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx
A może wcale nie jest głodna wtedy? Może płacze z innego powodu? Nie przystawiaj je od razu jak tylko piśnie, bo przyzwyczaisz tak i będzie pozamiatane.
(2013-03-27 22:36:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muffka
A może wcale nie jest głodna wtedy? Może płacze z innego powodu? Nie przystawiaj je od razu jak tylko piśnie, bo przyzwyczaisz tak i będzie pozamiatane.
No właśnie boję się ze sie przyzwyczai do tego ze sie cyckiem uspokaja, ale co jej wtedy może dolegać? nakarmiona odbeknieta przewinieta blisko mamy ciepło to czego jeszcze może chcieć:( i to tak regularnie...

Podobne pytania