2013-06-15 14:11
|
Mój synek ma niecałe 2 tygodnie. W nocy super zasypia już przy butli, zanim skończy jeść, spokojnie przebieram go na śpiocha i nic go nie rusza. Niestety w dzień po jedzeniu śpi 5 minut i się rozbudza.. nie płacze, tylko ogląda sobie pokój, trochę pomacha rączkami i nóżkami i zaczyna 'kwękać' ale nie płacze. Dziś dopiero zasnął po położeniu go na leżaczku. Nie chcę go nosić, bo boję się że się przyzwyczai. Czy Wasze maluchy też coś takiego miały? Szukać jakiegoś sposobu na usypianie synka czy po prostu odpuścić i poczekać aż sam zaśnie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
mój Franek też tak czasami ma, patrzy sobie na wszystko, macha rączkami i nóżkami i kwęka, jeśli to robi w nocy to go zostawiam, po jakimś czasie uśnie, a jak w dzień to pogadam do niego, pokazuję mu czarno-białe książeczki i jakoś czas nam leci :)