Będzie dobrze, tylko za bardzo nie naciskaj i nie krytykuj swojego faceta. Pamiętaj, że ma prawo mieć swoje zdanie, swoje plany i swoje uczucia. Daj mu jakiś czas na przemyślenie tego co powiesz. I nie stawiaj sprawy "na ostrzu noża". Mi właśnie pomogło się przełamać to, że mąż wyjechał i mogłam spokojnie usiąść i sprecyzować, co chcę mu powiedzieć.
Powodzenia :)