ojciec nn bo nie byl ze mna przy rejestracji....powiedzial ze jeszcze kuratora bede miala zebym nie szastala dziecka pieniedzmi... jego rodzina jest oburzona ze nie zaprosilam ich na chrzest a nik syna nie odwiedzil ani nie zadzwonil jak sie czuje albo ze chca go zobaczyc...chce wniesc o alimenty a wczesniej uznanie bo niestety maly rosnie i potrzebuje pieniedzy a to moi rodzice ponosza koszta,,,,
jakiego kuratora ? on jest chory , straszy cie tylko a ty naiwna w to wierzysz .... a jak jego rodzica taka oburzona to by ci czasami chociaz paczke pieluch przyniosła .
