Witajcie piszę w imieniu mojej kumpeli, która nie ma tutaj konta a ja chciałabym jej pomóc. Chodzi o to, że ona leczy się u psychiatry na nerwice żołądkową i od prawie roku jest na lekach psychotropowych, kiedyś lekarz jej powiedział, że ciąża by ją wyleczyła i zaczęli się starać z nażeczonym o dziecko bo bardzo tego chcieli a dzisiaj lekarz (ten sam) powiedział jej, że nie wiadomo czy donosi tą ciąze a jesli tak to nie gwarantuje za zdrowie dziecka, Najpierw dał jej nadzieje powiedział że nie będzie problemu a wręcz ją to wyleczy a teraz że z dzieckiem może być źle. Ona cały czas płacze bo niczego tak nie pragnie jak dziecka:( jest też taki problem że to ona nalegała na dziecko a teraz jak on jej pow że też tego pragnie to ona ma powiedziec nie? facet wie że ona się leczy ale zdecydowała że o dzisiejszym mu nie powie...ale się rozpisałam, proszę pomóżcie bo mi się Asia całkiem rozsypie:(
Odpowiedzi
Wg mnie łatwiej jej będzie jeśli podzieli się zmartwieniami ze swoim chlopakiem, tym bardziej ze chodzi o zdrowie ich wspólnego dziecka. Jej facet najlepiej będzie wiedział jak pomóc, przytulić i napewno zrozumie że trzeba poczekać.. Niech porozmawiaja z tym czy może lepiej innym lekarzem.. czy można coś zrobic by zmniejszyc ryzyko i bezpiecznie donosić upragnioną ciąże :)