2013-06-28 12:54
|
Jak juz zarysowałam w temacie...Wojtuś w dzien mleka nie pije, ale mleczne wyroby - jogurtu,twarozki, owsianke- owszem. W nocy nadal wstaje co 3h, co męczy moją kolezankę bardzo... Co robić? Lekarz nie umial jej pomoc...mowil, ze widoznie ma takie potrzeby...ale czy to nie problem natury psychologicznej? jakies glebsze potrzeby? A co z psuciem sie zebow? Orzeciez nocne jedzenie powoduje prochnice...no i to wstawanie matki co 3h jak do noworodka....
Dodam, ze juz probowala w nocy dawac mu wodę, herbatkę...ale napil sie ze 3 łyki i z płaczem odrzucił butelkę i czekał na mleko... Proszę Was o pomoc i dzieki w jej imieniu:)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A ten Maluch jest po prostu przyzwyczajony. Mama musi się mu postawic, jesli ma na to siłę i nie dawac jesc, bo dzieci w tym wieku jesc nie potrzebują. Niech mu zaproponuje wodę do picia i zawsze będzie koło niego. Podobno po kilku nocach dziecko zaakceptuje nowe nawyki. I podobno im póżniej się to zrobi, tym będzie coraz gorzej..