OD 6 rano, mam skurcze, delikatne, ale co jakiś czas(czasem co pól godziny czasem więcej), pod wieczór zaczęły być mniej więcej co pół godziny ale nie sa coraz częstsze. Dziś też miałam KTG, zapis wyszedł prawidłowy, na nim żadnych skurczy ale ja czuje. Lekarz po zbadaniu powiedział że jest rozwarcie na palec, no i ze odchodzi mi czop, bo cały dzien mam takie brązowe plamienia. No i nie wiem co to ma być, bo te skurcze nie są jakieś super uciążliwe, teraz pod wieczór po prostu stały się coraz bardziej regularne, ale nie są częstsze niż 20 min. No chyba że zaczną być niebawem.. Trochę boli mnie w krzyżu, ale ogólnie wszystko jest do zniesienia. Wydaję mi się ze skurcze przedporodowe są mocniejsze no i sama nie wiem, czy coś się zaczyna czy co? Czy któraś tak miała? i co z tego wyszło? Dodam tylko ze jestem 5 dni po terminie:)
2010-03-18 21:57
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!