2011-01-26 11:01
|
Kiedy pojawia się temat przedszkola zawsze mowie ze bym chciala poslac malego do przedszokla muzycznego, w takim przedszkolu oprocz zwyklych zajec sa tez takie ktore ksztalca muzycznie dzieci od najmloszych lat;mimo to ze moj syn jest jeszcze niemowlakiem, jest bardzo muzykalny, bardzo lubi muzyke, kiedy tylko slyszy jakas melodie zaczyna"spiewac" oczywiscie po swojemu;)mysle ze odziedziczyl to po mnie bo ja tez kocham muzyke- spotkalam sie do tej pory z samymi negatywnymi opiniami, ludzie mowia ze to glupota, ze dziecku to nie potrzebne,ze to tylko glupia moda itp. a co Wy o tym sadzicie?
TAGI
Odpowiedzi
Ja natomiast myślałam o przedszkolu Waloforskim. Tam między innymi rozwijają różne dziedziny artystyczne i praktyczne. Ale to nie jedyna zaleta tego przedszkola.
Nasz Tosia jest też dosyć muzykalna. Jak słyszy muzykę to zaczyna tańczyć(bujać się) i śpiewać po swojemu:) Tatuś jest perkusistą, więc talent raczej po nim.. U nas w domu też cały dzień leci muzyka. Tańczymy z młodą, i śpiewamy jej:)
Ja z kolei jestem zachwycowna pedagogika waldorfska... przedszkolami i szkola. Niestety chcialam poslac srednia do przedszkola waldorfskiego... ale trudno tu dostac miejsce...
Tam bardzo duzy nacisk kladzie sie wlasnie na zajecia kreatywne... np. stalym programem jest gra... na harfie... i rozne inne rzeczy.
:)))
Pzdr
Dana