Witajcie Kochane nam problem z moją 3,5 letnia córeczka od tamtego poniedziałku cały tydzień rano jest płacz że nie chcę iść do przedszkola ze chcę z mamą być ,w przedszkolu budzi się z płaczem z drzemki i nie można jej podobno uspokoić (do przedszkola chodzi od września 2017 początki byly ciężkie prawie codziennie płakała ) Potem chodziła z uśmiechem w domu się bawiła w przedszkole,a od tyg jest tragedia wczoraj nie chciała wstać z łóżka ubrać się itd po otworzeniu drzwi do sali wpadła w histerie i płacz taki ze podobno godzinę płakała,chodziła na 8 na śniadanie do 16 wczoraj musiałam o 10 ja odebrać bo miała 38,3 i płakała ze boli brzuch po powrocie do domu zmierzyła temp i miała 36,8 była radosna bawiła się itd.Tylko ciągle był temat ze nie idzie do przedszkola ze będzie jutro też chorą i miała gorączkę i nie pójdzie Dziś postanowiłam zaprowadzić corke na 9 (wzielam wolne w pracy )Oczywiscie rano byla powtorka ona nie wstaje nie idzie bo ma goraczke itd (goraczki nie miala bo miezylam).Pytam corki co sie dzieje czemu nie chce chodzic to odpowiada ze nie lubi i chce byc w domu z mama ,pytam czy ktos jej krzywde sprawil,krzykna uderzyl ciocia lub dziecko to mowi ze nie .Pytalam cioci z przedszkola to nic sie noe stalo nikt jej nic nie zrobil ....Dzis wyszlysmy z domu po 9:10 dopiero jak powiedziałam że kupię Kubusia na drogę to wstała i się ubrala,wchodząc do przedszkola już był płacz ,do sali to samo już nie wiem co zrobić...Może wolne do końca tyg by pobyla w domu coś by zmieniło tylko czy nie na gorsze...
Odpowiedzi
Krótka przerwa każdemu się przydaje . Dorośli te biorą urlopy w pracy
Krótka przerwa każdemu się przydaje . Dorośli te biorą urlopy w pracy