Zawsze sprawdzam daty,bynajmniej tak myślałam.Jestem na urlopie w Polsce od 4 tyg i wczoraj zabrakło mi mleka.Szybciutko udałam się do Tesco i kupiłam polski odpowiednik,brałam też więcej drobiazgów dla małej i ogólnie byłam zabiegana.Gdy wróciłyśmy do domu,mała strasznie płakala więc szybko zrobiłam mleko i nie spojrzałam na date....zdziwiłam się gdy nie chciała pić.Sprawdziłam datę a tam szok.MLEKO WAŻNE DO 19 STYCZNIA 2011!!!!!!!!!Zeby było zabawniej to mała ur się 17 stycznia.Z niedowierzaniem sprawdziłam czy to nie data produkcji,posmkowałam mleko a tam.....ohyda!Mamusie sprawdzajcie wszystko dwa razy bo nawet na dziale niemowlęcym pracują nie odpowiedzialni ludzie!!!
PS poszłam dziś do tesco i zrobiłam rozrube na to babka do mnie ze w ramach przeprosin dadzą mi jeszcze jedną paczkę mleka za darmo ale tak mnie poniosły nerwy,że przy ludziach jej powiedziałam ,,w d...sobie wsadźcie to mleko,,Nawet nie chce mysleć co by było gdyby mala np w nocy na pół śpiąco wypia mi tk z 2 razy po 150 ml.niepotrzebny stres.
Odpowiedzi
zreszta mam taki nawyk,nie wazne co kupuje i dla kogo(siebie,meza,Tygrysa) i obojetnie w jakim sklepie,markecie,aptece ZAWSZE SPRAWDZAM DATE WAŻNOŚCI
Mam manię sprawdzania dat. Niejednokrotnie widziałam produkty po terminie na sklepowych półkach i widuję je do tej pory, ale jedzonko dla dzieciaczków..? TRAGEDIA!
dawałam przez 3 dni mojemu 14 m-cznemu synkowi mleko przeterminowane o rok!! jutro idę do apteki w której kupiłam...jeszcze nie wiem co zrobię ale nie podaruję tego!!