Pytanie do mam dzieci żłobkowych (poniżej) ewelinam |
2014-02-14 21:57
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Chodzi o drzemkę w trakcie dnia. Boję się, że jak córcia się obudzi i mnie nie będzie obok to nie przestanie płakać i nikt nie będzie w stanie jej uspokoić. Jak wasze dzieci adaptowały się w żłobku?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2014-02-14 21:59:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
młody zaadaptował sie całkiem dobrze , prze pierwsze dwa tygodnie było niewyraźnie , ale szybko przeszlo :)
(2014-02-14 22:09:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalla
Ja daje Wiktora od początku lutego dwa razy w tygodniu po 4 godziny. Od kwietnia chce wrócić do pracy i chce go stopniowo przyzwyczajać. Znosi to dobrze, ale ostatnio miał kryzys, bo nie dawałam go cały tydzień. Od przyszłego tygodnia chce go dać trzy razy w tygodniu. Może tez tak spróbuj na początek, jeśli masz możliwość. Zawsze to sie trochę dziecko przyzwyczai do braku mamy. Tak mi sie wydaje i dlatego tez tak robię :-)
(2014-02-14 22:12:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
Ja daje Wiktora od początku lutego dwa razy w tygodniu po 4 godziny. Od kwietnia chce wrócić do pracy i chce go stopniowo przyzwyczajać. Znosi to dobrze, ale ostatnio miał kryzys, bo nie dawałam go cały tydzień. Od przyszłego tygodnia chce go dać trzy razy w tygodniu. Może tez tak spróbuj na początek, jeśli masz możliwość. Zawsze to sie trochę dziecko przyzwyczai do braku mamy. Tak mi sie wydaje i dlatego tez tak robię :-)
dopiero idę się dogadać jak mamy na początku przychodzić ale zaczynamy 10 marca a ja do roboty pod koniec tak więc jakieś 2,5 tygodnia na adaptację czy to nie mało?
(2014-02-14 22:29:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Ja daje Wiktora od początku lutego dwa razy w tygodniu po 4 godziny. Od kwietnia chce wrócić do pracy i chce go stopniowo przyzwyczajać. Znosi to dobrze, ale ostatnio miał kryzys, bo nie dawałam go cały tydzień. Od przyszłego tygodnia chce go dać trzy razy w tygodniu. Może tez tak spróbuj na początek, jeśli masz możliwość. Zawsze to sie trochę dziecko przyzwyczai do braku mamy. Tak mi sie wydaje i dlatego tez tak robię :-)
dopiero idę się dogadać jak mamy na początku przychodzić ale zaczynamy 10 marca a ja do roboty pod koniec tak więc jakieś 2,5 tygodnia na adaptację czy to nie mało?
Powinno być OK .
(2014-02-14 23:24:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe
Pierwsze dni była masakra...musiałam cichaczem wychodzić by nie widziała, a po południu do nogi była przyklejona...Potem jej przeszło i teraz nawet juz papa mi robi i zostaje bez problemu. Na pewno przez pierwsze dni nie bedzie ciekawie, ale potem malutka sie przyzwyczai, a panie w żłobku mają takie świetne podejście do dziecka że na pewno odwrócą jej uwage tak by nie płaka.

Podobne pytania