Pytanie o odciąganie pokarmu claire1983 |
2010-09-28 12:46
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Karmię swojego synka odciagniętym pokarmem mam jednak maly problem przy tym odciąganiu. Kiedy zaczynam odciągać z jednej piersi to z drugiej mleko zaczyna lac sie strumieniem i zanim odciągnę z tej pierwszej to w drugiej prawie nic już nie ma. I tak mam mało pokarmu, max 80 ml w obu więc działa mi to na nerwy i wtedy staram się szybko odciągnąć trochę z pierwszej, przestawiam się na drugą a wtedy zaczyna lecieć z tej pierwszej i tak w kółko i mleko się marnuje. Czy wy też tak macie?

0
0
 Szczegóły
TAGI

laktacja

  

odciąganie

  

piersi

  

pokarm

  

pokarmu

  

4

Odpowiedzi

(2010-09-28 12:54:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
To jest normalne. Ja karmię piersią i jak karmie jedną to z drugiej się leje... a kiedyś mąż do mnie tak: kochanie co tak marnujesz to mleko haha no to go zapytałam a jak mam to zatkać??? no bo chyba nie palcem:):)
(2010-09-28 12:58:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati9393
Ja miałam to samo i zawsze gdy mi z jednej ciekło
przyciskłam lekko całą brodawke i nie leciało
może ty też tak zrób i może będzie skuteczne hehe
Pozdrawiam
(2010-09-28 14:51:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiktoria25
To normalne, bo oksytocyna dziala na obie piersi, nie tylko na jedną :) Ja gdy wychodzę z domu bez Juleńki, karmie ją piersią a pod drugą w tym czasie podstawiam butelke i leci mleczko na czas nieobecności mamy ;)) Później odciągnę tylko resztę laktatorem i pokarm gotowy. Nic się nie marnuje hihi A gdy jesteśmy cały czas razem, poprostu wsiąka we wkładkę, po karmieniu myję pierś i wymieniam wkładkę i po kłopocie :)
(2010-09-28 15:35:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Dzięki :) już myślałam że ze mną coś jest nie tak :)

Podobne pytania