Mamusie moj mały od urodzenia praktycznie nie chce smoczka tzn. chce go ale nie potrafi go złapać ale jak juz załapie to sie fajnie uspokaja..wiem ze jak dzidzia nie chce to nie dawac ale ma tak bardzo wielki odruch ssania ze wlasnie teraz doszlam do tego co sobie wykombinowal i nie wiem co robic...a mianowicie upodobal sobie uspokajacz smoczek ,ale od butelki co go karmie (aventa) a jest to u nas tak ze jak sie naje oczywiscie porzadnie to zasypia przy butli biore go odbije odkladam no i chwile spi tak do 30 min i budzi sie no to mysle przeciez nie jest glodny bo przeciez wrąbał 120ml prawie no ale mowie dorobie mu 30 moze mu brakuje no i tu sie okazuje ze bierze bocno sobie zasysa i moment śpi dziecka nie ma i znowu odkładam go wstaje zaraz próbuje dac normalny smoczek to sie drze jak by go ze skóry obdzierali daje znowu butle z tym smoczkiem i cisza :D no i tu moje pytanie co zrobic??mam juz wszystkie kształty smoczków i rodzaje razek z 8 ich jest i żadnego nie chce tylko od butelki..i tak sobie mysle bo przeczytalam gdzies na forum ostatnio mama radzila na swoim przykladzie zeby spróbować kupic wiekszy rozmiar smoczka tak od 6 miesiaca albo od 3 bo moze ten jest mu za mały..?? mozna tak nic mu nie bedzie?? wiem ze tu chodzi o zgryz??ale przeciez nie bede mu robic tak 30ml zeby on mogl sobie spac bo to tez wplywa na próchnice zabkow w pozniejszym wieku!!co ja mam uczynić z tym kombinatorem?? poradzcie!!:D
2013-03-21 20:25
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!