Mała od kilku dni ma problem z oddawaniem kupki dostawała czopki glicerynowe i tak nie robiła całej. Ponad to lekarz kazał odstawić mi ją od piersi ponieważ mam angine i biore antybiotyki. Przeszła na melko bebilon 1 jednak później kupiłam jej gerber 1 po czym zaczęła mieć dziwne napady. Brzuch luźny ale płacz jest okropny. Dziś lekarz przypisał nam Bebilon comfort myślałam że jej przejdą napady bólowe przy przełykaniu mleka. Jednak się nasiliły próbowała pić wypiła bez problemu ok 60ml i jak chciała dalej ( po odbiciu ) probówała i był straszny płacz jak by nie mogła przełknąć. Co mam robić co to może być? Czy mam jechać do szpitala? Boje się że ją tam zostawią i będą robić badania przy których będzie okropnie płakała a ja nie wytrzymam :(( HELP !!
Odpowiedzi
Chodzi o to że ja dostałam anginy i zapelania gardła, lekarz twierdził żebym ją dalej karmiła mimo że zarażenie się jest bardzo możliwe. Martwi mnie to ale boje się bo słyszałam jakie badania tam wykonują a ja nie przeboleje jej płaczu jeśli nie będe mogła nic zrobić.
Czopki to ostateczność dziecko szybko się uodparnia na nie.
Spróbuj powinno pomóc powodzenia.
Czopki to ostateczność dziecko szybko się uodparnia na nie.
Spróbuj powinno pomóc powodzenia.
Czopki to ostateczność dziecko szybko się uodparnia na nie.
Spróbuj powinno pomóc powodzenia.