2013-02-06 10:50
|
Czesc Kobietki :)
Pewnie nie tylko ja mam taki problem...
Otoz jak ja zaczelam chodzic do pracy to moj luby opiekowal sie Malutka.
Tak Ja nauczyl , ze bez noszenia godzinami sie juz nie obejdzie....
Odkladam Ja do lezaczka to jest spokoj na pol h bo oglada baje ale jak sie juz naje ,, bili i bambamem ,, -ulubiona baja:)...to znow krzyczy na rece. Jak oduczyc ja od rak...szczegolnie wieczorem przed usypianiem....nie moge patrzec jak placze biedna ale moje krzyza tez placza od tych 8 kg... Jak radzilyscie sobie Mamitki ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!