Roczek Maluszka. vanilia |
2011-03-27 13:55
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Drogie Mamusie:)
Wielkimi krokami zbliża się roczek moich Malców, a że to mój pierwszy raz;) nie za bardzo wiem jak się za to zabrać;)
myślałam żeby zaprosić do domu tylko dziadków (bo mój D. się upiera żeby rodzice też byli) i chrzestnych (naturalnie z dzieckiem/mężem/żoną) i zrobić tylko typowe urodzinki czyli tort jakieś ciastka, soczki i takie tam, bez zasiadania się, bez jakiś obiadów, kolacji i alkoholu.
A u Was Mamusie jak wyglądał roczek lub co planujecie?:)

0
0
 Szczegóły
TAGI

roczek

  

tort

  

8

Odpowiedzi

(2011-03-27 14:21:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ja szczerze mówiac popieram taki plan urodzin jak Twój.to zależy od Twojego budżetu i rodziny jaką masz.ja wyprawiłam chrzciny synka tak normalnie z wieloma potrawami,wódeczka symbolicznie też była dla chłopów,a mój synek dostał od gości takie prezenty jak body,bluzeczkę a od chrzesnej czapkę zimową.byłam wściekła,płakałam,że tyle kasy poszło,a mały nic ładnego nie dostał(moja rodzina dała kasę).obiecałam sobie,ze na roczek zrobie tylko tort,kawę ciasto...ale moja szwagierka skometowała to tak-no nie przesadzaj żeby rodzinie nie postawic kolacji na roczku to chamsko!!i tak zrobiłam bal,były balony,serpętyny,specjalne chusteczki na stół,i kolacja...moja rodzima posiedziała.ale męża jak zwykle po 2 godzinach pojechała do domu...ale chociaż prezenty zrobili przyzwoite...he he he
(2011-03-27 14:39:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
vanilia
ma1 na chrzciny u mnie było podobnie tłum ludzi pełno jedzenia (które teściowa oddała bez mojej wiedzy swojemu synkowi...alkohol- miał być symbolicznie a skończyło się na 5 flaszkach i siedzeniem do 24...:/ a tego chciałabym uniknąć;)też się spotkałam z podejściem"ale jak to tylko na słodko" ale wolałabym żeby teściowa za długo się nie zasiedziała;)
(2011-03-27 16:31:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ja jestem takiego zdania,że jak ktoś chce to i przy paluszkach dobrze się bawi,w sumie to jest święto dzieci i powinno byc wesoło i kolorowo!!!a nie stół się ugina,wódka się przelewa,to w końcu święto tych maluszków!!!jeśli Twoja rodzina nie jest taka negatywnie nastawiona na takiego typu bal to czemu nie!!!moi rodzice byli za tym abym nie wyprawiała za takie pieniadze, powiedzieli,że gdybym nawet nic nie zrobiła oni by przyszli do dziecka,wypyli kawę...ale rodzina męża :-(...
(2011-03-27 16:32:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiki218
ja zaprosiłam na obiad ( 1 danie) do tego tort i 2 ciasta, jakieś owocki, soki. byli rodzice męża, prababcia Małej, przyszły chrzestny z dziewczyną i brat męża z żoną i córką. nie szaleliśmy, do 19 wszyscy się rozeszli a start był o 15
(2011-03-27 17:22:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84
to wszytsko zalezy ostanio bylam na dwoch roczkach i jeden byl w KIDZONE plac zabaw w pomieszczeniu zaknietym dla najmlodszych i dla starszych (zaproszeni dzieci z rodzicami) a na drugim w domu tez przekaski i dzieci z rodzicami rowniez my tez niedlugo roczek bedziem miec i chyba rozbimy na ogrodzie (miejmy nadzieje na pogode) i zaporsimy rodzicow z dzieciakami i zrobimy placyk zabaw dla maluszkow ;) i przekaski z grilla po piwku i wsio :0)
(2011-03-27 19:54:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola77
roczek dziecku robiłam jednemu jak i drugiemu tylko na słodko. Byli dziadkowie, chrzestni i prababcie:) Ogólnie kilka rodzai ciast, jakieś inne słodkości, szampan i tort. Pokój udekorowany serpentynami i balonami. W końcu to impreza dla dziecka, a nie dla starych:)
(2011-03-27 19:59:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Ja bym to potraktowała jako urodzinki tzn.goście przychodzą na kawkę i ciacho,może na zimną płytę się załapią i wypad:)do domku.Masz dwójkę dzieci więc masz co robić i chyba dla nich to powinno być zrozumiałe,no chyba,że babcie się zdeklarują,że pomogą na coś więcej.
(2011-03-28 00:46:55 - edytowano 2011-03-28 00:48:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tygrysek
U nas była duża impreza przyszło w sumie 14 osób i 6 dzieci, ale było tak, ze się np. wymijali: (jedni wychodzili, a drudzy przychodzili). W salonie była imprezka, zabawki dla dzieci, balony z helem itp. A w kuchni na stole był szwedzki stół każdy się częstował na co miał ochotę. Sałatka Gyros, Sałatka z tuńczyka, chlebek, wędliny, serek, ogórek , pomidor i atrakcja dnia tort własnoręcznie zrobiony, kilka ciast. Były piwka i wódka, ale było to tak symbolicznie nikt się nie upijał.Impreza zaczęła się o 16 a skończyła o 23. Wiadomo dziecko dawno spało, bo miało zbyt dużo wrażeń jak na jeden dzień.

Podobne pytania