2015-08-18 06:12
|
Moja córka za chwile kończy rok. Od ponad dwóch miesięcy płacze w nocy przez sen. Postanowiłam napisać bo jestem tak wykończona, że nie wiem już co robić. Mleka mała w nocy nie pije od dawna. Jak zaczyna piszczec dostaje wodę w butelce. Myślałam że to zęby, ale dziwne jest, że w dzień objawów zero a w nocy budzi się co pół godziny co godzinę... Te noce stają się nie do zniesienia... Pomóżcie
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Dałam paracetamol zero różnicy. Dziś w nocy dałam Vibrucol tez nic :/
viburcol czy melise trzeba dawac przez dłuzszy czas po jednorazowym podaniu raczej nie zadziała ;) ps zawsze arto tez udac sie do lekarza moze cos jednak dolega ...
Nie chciałam robić z siebie głupiej i lecieć do lekarza :/ w dzień mam zdrowe pogodne dziecko wiec nie sądzę żeby jej coś było.. A z tym Vibrucolem to nie wiedziałam że to dłuższy czas trzeba stosować. Nie bardzo jestem za podawaniem jakichkolwiek leków.
viburcol jest homeopatyczny ;) wiec w sumie to nie lek ;p u po lowy dzieci itak nie dziala :p ;)