Rozszerzanie diety niemowlaczka... dioksyneczka |
2013-05-27 18:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mamy już za sobą kleik ryżowy & kukurydziany, marchewkę, jabłko, jutro chce wprowadzić bananka...
Jak wprowadzać dalej? Głupie pytanie, ale Ja nie mam pomysłu. Jak wy to robiłyście? Kiedy pierwszy raz butle mleka zastąpiłyście stałym posiłkiem? I jaki to był posiłek? No i jak wprowadzać mięsko?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2013-05-27 18:49:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21
butelkę stałym posiłkiem zamieniłam około 7 miesiąca dopiero bo mojej Oiwce szło to opornie i nadal tak jest :)Był to obiad- czyli około 13-14(raz zupka raz obiadek)... mieso dałam ze słoiczka po 5 skończonym miesiącu był to kurczak ( a dokładnie z bobovity jarzynowa z kurczakiem)
(2013-05-27 19:05:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25
ja dałam jabłko, potem marchewkę, następnie jabłko z marchewką, ziemniaczka, ziemniaczka z marchewką, teraz mam zamiar dać zupkę jarzynową..potem śliwkę, ziemniaczki z dynią, ziemniaczki ze szpinakiem..też nie wiem kiedy całkowicie zastąpię, ale póki co próbuję, żeby się oswoił..jak już będę pewna, że nic mu nie szkodzi to będę dawała tyle ile zje w porze objadowej (u nas wypada 13)..póki co mały dojada jeszcze koło 120 ml mleka, a czasem więcej..
ja z bananem poczekam, bo niby na słoiczkach jest, że można ale pediatra powiedziała mi, żeby najpierw wprowadzać owoce rosnące w naszym klimacie..wstrzymam się do 5 mca...z mięskiem to sama jestem ciekawa co dziewczyny powiedzą, ale póki co mam plan jeszcze z tym poczekać...
(2013-05-27 19:06:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25
my jestesmy po marchewce , jabłuszku , dzis zjadl jabłko z marchewka a jutro mam zamiar dać albo marchewke z ziemniaczkiem albo jarzynoweczke :) zobaczymy . w sumie juz teraz zastepuje mi jedzenie 1 mleko bo maly zjada mi pol słoika i zapija herbatką wiec nie wyobrazam sobie dac mu po 30 min mleko czy po jedzeniu bo jest zapchany . zreszta sam mi woła na mleko hehe
mój po pół słoiczka zawsze po pół godzinki dojada jeszcze mleka właśnie :)
(2013-05-28 10:53:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja28
My rozszerzanie diety rozpoczęliśmy w 5 miesiącu ze względu na chorobę. Córcia już zjada marchew (która ją zapiera, a strasznie ją uwielbia), ziemniaczka, dynie, pietruszkę, szpinak, brokuł, kleik ryżowy, jabłko, gruszkę, brzoskwinie, banana (dałam jej 2 razy i nie przypadł jej zbytnio, raz z jabłkiem, a raz z marchewką i jabłkiem. Za drugim razem jej zasmakowało, ale narazie się wstrzymałam z bananem). Teraz mam zamiar wprowadzić seler, kalafior i może zielony groszek. Z mięska jeszcze nic nie dostała. Dzisiaj idziemy na szczepienie więc się dopytam co i jak. Ja wprowadzałam stopniowo, po jakiś 4-5 dniach dostawała już pół słoiczka, przez dwa dni a potem już jadła cały. Zaraz po obiadku dostawała jeszcze mleko. Po pół słoiczka dojadła jeszcze ok 80ml, a jak zjadła cały to już nie dawałam mleka i 3 godzinki wytrzymuje. Ja zastąpiłam mleko obiadkiem jak zjadała już zupki lub obiadki 2-3 składnikowe. Generalnie moja córa nigdy nie wybrzydzała obiadki wręcz uwielbia i je już cały słoiczek o 15tej a deserek zawsze pół słoiczka dziennie. Dwa razy dostała też kaszkę ryżową na mm o smaku jabłkowym, kaszkę daje jej od tygodnia. I też nie codziennie bo mamy czasem problemy z zaparciami. Wcześniej obiadki dawałam jej ze słoiczka, a teraz gotuję jej sama i też świetnie jej smakują. W razie czego służę pomocą.

Podobne pytania