2014-07-13 16:38
|
Stas ze dwie godziny temu strzelił sobie rączka w oczko w sumie poplakal 10 sekund i poszedł spac niedawno wstał i oglądałam mu oczko a na teczowce jest rysa taka jak rysa na szkle i poza tym nic ani nie lzawi ani nie jest oczko czerwone.. Przemylam mu oczko gazikiem z solą fizjologiczna, ruszyłam zamknięta powieka by sprawdzić czy to nie rzeska itp lecz teraz już wiem ze to rysa :( co mam robić? Jechać z nim na ip jak wrócą moi rodzice? Już nie daje rady on ciagle sie drapie paznokciami po buzi a przecież nie założę mu drapaczek teraz gdy dotyka zabawki i wsadza rączki do buzi..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!