2014-08-16 18:51
|
Jak to stwierdziłyście, czy byłyście z tym u lekarza z własnego wyboru czy może ktoś zauważył wasze zachowanie i wam kazał? Czy chodzicie do psychologia psychiatry z tym problemem i czy bierzecie jakieś lekarstwa?
Jak wyglądają wasze stosunki z dziećmi? I otoczeniem?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Przypuszczam, ze ta osoba ktora opisala miała nie tylko nerwicę.
Choruję na nerwicę i lecze się. Kiedy okazało się, że moja objawy to jir np problem z tarczyca czy wczesna menopauza sama wybrałam się do lekarza. I to chyba dosc wcześnie. Biorę leki i chodzę na terapię. Bynajmniej nie zachowuje się tak jak opisała to Rita
Przypuszczam, ze ta osoba ktora opisala miała nie tylko nerwicę.
zgadzam sie ja i 3 moich braci plus mama mamy nerwice i nikt z nas nie mial nawet polowy takich zachowan jak opisala rita . nerwica to stan szbkiej nerwowosci ale tez roznych fobii itd . Teraz to nie nazywa sie nerwica tylko zaburzenie lekowe czy jakos tak . Nie ma to nic wspolnego z agresja . Osoba ktora opisuje rita bardziej przypomina mi mojego ojca ktory zawsze byl tyranem i manipulantem i to przez niego wlasnie my mamy nerwice
Przypuszczam, ze ta osoba ktora opisala miała nie tylko nerwicę.