Cytuję wypowiedź z innego forum:
Rozumiem, że chodzi o ewentualną listerioze? Po pierwsze, w serach z mleka pasteryzowanego raczej jej nie będzie, po drugie - jak najbardziej można. Tak samo wszelkie inne produkty na które w ciąży zaleca się uważać z tego względu na ewentualną mozliwość listeriozy albo toksoplazmozy: tatar, ryba wędzona/surowa, pasztet, itd - o ile oczywiście dziecko nie reaguje źle na na sam produkt.
Co do strączkowych : WCALE nie powinnaś ich zdecydowanie unikać. ogromna większości dzieci wcale nie reaguje na dietę mamy. A jeżeli juz, najczęściej (choć też stosunkowo rzadko) problemy powoduje mleko krowie i jego przetwory.
Zobacz tu artykuł na temat diety matki karmiącej, on wiele wyjaśni:
www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,3855207.html"
Mi w sumie też się wydaję że to nie powinno byc problemu no chyba że malutką będzie brzusio bolał....