Witam! Mojemy 5 tygodniowemu malcowi około 5 dni temu na buzi (głównie czoło, policzki) wyskoczyła wysypka w postaci "kaszki". Krosteczki są drobnoutkiej i czerwone. Raz po raz znika zaczerwioenie lecz po dotknęciu da się je wyczuć pod palcami. Była w pt. u pediatry - nie potrafiła dokładnie określić co to może być - zaleciła dietę bezmleczną (karmię piersią + dokarmiam butelką BEBILON 1). Kazała pojawić się za dwa tygodnie. Dodam, że mały ma silne odparzenie w okolicy odbytu. którego niczym nie mogę zwalczyć (żywe ranki). Z tego co zaobserwowałam dolegliwości nasilają się po mleku z butli. Pytanie zatem czy to skaza białkowa? Mam mało pokarmu i jestem zmuszona obecnie w większości karmić go butlą - nie wiem czy iść dzisiaj do lekarza i wymusić zapisanie mleka na receptę. Czy dziecko z którejś z mam też miało takie objawy i czy okazało się, że to skaza? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Odpowiedzi
Po drugie-mały może ma uczulenie na Bebilon....Mój miał na Nan Ha....Dostał Nutramigen na recepte i wszystko minęło.
Od momentu jak mamy mleczko odpowiednie przy skazie nie ma takich problemow.
Zmien lekarza i popros o recepte na mleko.