Btw - to juz 27tc u Ciebie? Matko jak to leci :)
2016-02-09 18:48 (edytowano 2016-02-09 18:49)
|
Wkurzały Cię czasem ?
Ja dziś chyba zwariuje... Młoda kopie mnie tak dziwnie,że mam wrażenie, że zaraz z dołu rączkę albo nóżkę wystawi. Tak nisko... Nieprzyjemne bardzo.
Tak mi się przypomniało jak kiedyś koleżanka opowiadała o swojej ciąży i tych "cudownych" kopniakach dzieciątka, och i ach, jak słodko. Was też dotyczą tylko takie cudowne czy jednak też było to momentami dla Ciebie nieprzyjemne uczucie ? :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Btw - to juz 27tc u Ciebie? Matko jak to leci :)
Bywało też nieprzyjemnie, szczególnie w trzeciej ciąży - Kuba uwielbiał kopać i zgniatac mi pęcherz. To zdecydowanie najgorzej wspominam z takich rzeczy bo bolało okropnie. Poza tym kopniaki pod żebra i takie właśnie delikatne jakby stukanie w szyjce już (tak to odczuwalam). Niby delikatne ale denerwujące :D
Btw - to juz 27tc u Ciebie? Matko jak to leci :)
Stukanie w szyjce - właśnie to. Masakra jakaś !Btw - to juz 27tc u Ciebie? Matko jak to leci :)
Jutro już 28 tc ;P
Bywało też nieprzyjemnie, szczególnie w trzeciej ciąży - Kuba uwielbiał kopać i zgniatac mi pęcherz. To zdecydowanie najgorzej wspominam z takich rzeczy bo bolało okropnie. Poza tym kopniaki pod żebra i takie właśnie delikatne jakby stukanie w szyjce już (tak to odczuwalam). Niby delikatne ale denerwujące :D
Btw - to juz 27tc u Ciebie? Matko jak to leci :)
Stukanie w szyjce - właśnie to. Masakra jakaś !Btw - to juz 27tc u Ciebie? Matko jak to leci :)
Jutro już 28 tc ;P
Ja w żadnej z ciąż tak boleśnie nie odczuwałam ruchów dziecka. Chyba przez wzgląd na ubytek wagi i wygłuszającego tłuszczyku :P Dla mnie to gehenna, zaczynając od tego, że on ciągle się rusza, w nocy również potrafimy nie spac po 2 godziny, a przy zasypianiu to najczęściej ma czkawkę ( która wcale mnie nie irytuje oczywiscie :P), to okropnie bolesnie odczuwam jego ruchy jak przesuwa nogą czy ręką, takie gule mi wystają wtedy, brzuch mam wiecznie krzywy bo widac gdzie siedzi tyłkiem i plecami gdzie się opiera. A najgorsze jest właśnie to jak napisałyscie "pukanie" ja mam czasami wrażenie, że po kosciach łonowych mnie normalnie "skrobie" paluchami. Obłęd. Bardzo źle znoszę tę Jego fantastyczną słodką aktywność.