"Zniszcz ten dziennik" - Keri Smith
Światowy beststeller, którego nakład przekroczył już ponad 2 mln egzemplarzy! To książka inna niż wszystkie, które dotąd widzieliście. To dziennik który pozwala przekształcić destrukcję w kreację, uruchomić wyobraźnię i wyrazić swoje emocje! Wykorzystując pomysłowo, lecz osobliwie zilustrowane szablony, uznana artystka Keri Smith zachęca do dokonywania aktów destrukcji i eksperymentów w dzienniku, aby rozbudzić prawdziwy proces tworzenia. Ideą dziennika jest jego kreatywne „zniszczenie”, „pobrudzenie”, „postarzenie” poprzez dowolną, bardzo osobistą, czasem abstrakcyjną, ale zawsze twórczą interpretację zadań zaproponowanych na jego stronach. Polecenia te mogą wydawać się niekonwencjonalne: dziurawienie stron, malowanie dłońmi, zalewanie kawą, zgniatanie kartek czy zabranie dziennika pod prysznic - nie należy jednak rozumieć ich zbyt dosłownie ale jedynie jako podpowiedzi mające na celu wykorzystanie własnej wyobraźni do różnych form artystycznego wyżycia się i utrwalenia swoich stanów ducha, wrażeń i obserwacji z otaczającego świata. Każdy dziennik jest niepowtarzalnym dziełem jego twórcy oddając jego osobowość i postrzeganie rzeczywistości.
W TRAKCIE TWORZENIA DZIENNIKA UBRUDZISZ SIĘ. TWOJE UBRANIE POKRYJE SIĘ FARBĄ ALBO INNYMI DZIWNYMI SUBSTANCJAMI. ZAMOCZYSZ SIĘ. BĘDZIESZ PROSZONY O ZROBIENIE RZECZY, KTÓRE BĘDZIESZ PODDAWAĆ W WĄTPLIWOŚĆ. BĘDZIESZ UBOLEWAĆ, ŻE KSIĄŻKA ZNAJDUJE SIĘ W OPŁAKANYM STANIE. ZAMIENISZ DESTRUKCJĘ, KTÓRA CIĘ OTACZA, W KREACJĘ I ZACZNIESZ ŻYĆ TWÓRCZO !
2014-12-28 17:54
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Fajnie brzmi :) Chyba pomyśle na zakupem tej ksiązki :)
:-)
Mam ogromna na nią ochotę. Podzielisz się opinią jak się z nią zapoznasz?
jestem dopiero po 3 zadaniach ale już mi się mega podoba :) robisz co chcesz :) już zdążyłam uciapać kawą i keczupem :) fajna zabawaMam ogromna na nią ochotę. Podzielisz się opinią jak się z nią zapoznasz?
jestem dopiero po 3 zadaniach ale już mi się mega podoba :) robisz co chcesz :) już zdążyłam uciapać kawą i keczupem :) fajna zabawaja w tesco za 30zł kupiłam, bo u nas Biedronce nie było :/ zrobiłam jeszcze parę zadań :p można się ubrudzić, serio :p
Wygląda na to, ze bardzo wciągająca jest.
ja albo jestem taką tradycjonalistką w podejściu do książek albo nie potrzeba mi takich kreatywnych rozrywek, za bardzo "ubolewałabym nad stanem książki" ;) mazanie po książce keczupem czy kawą to nie dla mnie, szczyt mazania jaki mogę poczynić to ołówkiem żeby coś zaznaczyć ;) z kreatywnych zbaw wolę malowanie palcami farbkami z moją córką
A ja jestem ciekawa jak mogłaby rozbudzić moja kreatywność... Przeżyłabym chyba wpływ mojej kreatywności na destrukcje tego jednego, jedynego egzemplarza.
ja albo jestem taką tradycjonalistką w podejściu do książek albo nie potrzeba mi takich kreatywnych rozrywek, za bardzo "ubolewałabym nad stanem książki" ;) mazanie po książce keczupem czy kawą to nie dla mnie, szczyt mazania jaki mogę poczynić to ołówkiem żeby coś zaznaczyć ;) z kreatywnych zbaw wolę malowanie palcami farbkami z moją córką
znajdziesz tam coś dla siebie :D jest robienie kresek ołówkiem, i innych rzeczy z ołówkiem związanych, sa też farby i odciskanie różnych rzeczy... polecam :D