Ja synowi i córci dałam smoka już w szpitalu, żeby odciążyć popękane brodawki. Noworodki mają ogromną potrzebę ssania. Moja 3-tygodniowa Maja nawet mając smoczka potrafi wisieć na cycu przez 20 godzin na dobę...
(2012-09-02 21:32:24)
cytuj
Córka miała smoczek i nie mogła bez niego żyć :p dawałam jej go dla uspokojenia. A ona go tak pokochała że ciężko było ją odzywyczaić od niego. Synek smoczka nie toleruje. Próbowałam już kilku rodzajów ale on nie chce żadnego. No trudno... Do uspokojenia jest tylko pierś :)
(2012-09-02 22:28:01)
cytuj