Ja mam i stoi bezużytecznie...więcej mycia niż to warte :))))

to samo zapewne z wyciskarką? kuuurcze noooo

Ja myślę,że tak,choćby dlatego,żeby dla dziecka samemu soki robić,a nie od początku kupować.:)
Sama mam zamiar kupić,więc jaka firma nie wiem i podłączam się do pytania.

No w sumie może zależy co kto oczekuje,sama napisałaś,że soczek fajna rzecz,tylko z myciem gorzej...do mycia można zawsze męża zaprosić.;p

Ja pożyczyłam od mamy inaczej bym sama nie kupiła.Za duże=za mało miejsca w kuchni.Ale soczki dobre

ja mialam i uwazam ze mozna zyc bez tego , ale bez blendera nie da rady :)

Usrałam się,kupiliśmy,użyłam 3-4 razy i tyle.Dużo owoców,warzyw  trzeba przygotować,żeby mieć dzbanek soku,o myciu ustrojstwa nie wspomnę.

Dziękuję dziewczyny :) skuszę się na tą Philipsa :)))

Ja uwielbiam sok z marchwii ipiję często. Z myciem - bez przesadyzmu nie jest aż tyle roboty. Mało tego nic się nie marnuje. Ze "śmieci"marchwiowych robię pyszne ciasto, placuszki lub używam jako zagęstnika zamiast mąki do sosów oraz dodaję psiakowi jak gotuję mu mięsko. Jak będziesz wybierać to zwróć uwagę na dwie rzeczy moc i mało zakamarków do mycia, reszta nie istotna

a co powiecie teraz o sokowirówkach, bo widzą, że dawniej tu nie cieszyły się powodzeniem ,ale od tamtej pory technika chyba do przodu poszła? Bo chciałabym bardzo trochę się odchudzić i pomyślalam właśnie o jakiejś diecie opartej na sokach i koktajlach, no i dziecku oczywiście raczej lepiej robić naturalne soki. Wyczaiłam takie urządzenie w intenecie www.cookstore.pl/wyciskarka-sokowirowka-wolnoobrotowa-7w1-z-sapir,id1196.html Warto zamówić?