Generalnie wysiłek. Ja byłam na wizycie 2 dni przed terminem i lekarz mnie zapewniał, że raczej w tym tyg. nie urodzę, bo szyjka długa a rozwarcie tylko na opuszek. Więc wyluzowana dałam sobie w tyłek kolejnego dnia, cały dzień spędziłam na zakupach i sprzątaniu. Wieczorem się zaczęło. Na ile to miało wpływ, nie wiem ale urodziłam w terminie.
Mi kompletnie nic nie pomogło. Dopiero masaż szyjki u ginekologa spowodował większe rozwarcie (6cm). Ale i tak nie miałam skurczy, a pojawiły się one dopiero jak pojechałam do szpitala i przebili mi pęcherz żeby wody odeszły. A z domowych sposobów nic. Próbowałam : przysiadów, biegania po schodach, oleju rycynowego, długich spacerów, sexu już nie mogłam bo odszedł mi czop.
(2012-07-13 12:38:43)
cytuj
szczezrze powiedziawszy próbowałam wszystkiego co znalazłam w necie(poza myciem okien - bo to niebezpieczne), nawet przeczyatałam gdzieś, że pomaga pranie reczne na kolanach - ale u mnie nic nie zadziałało ;)
(2012-07-13 16:59:50)
cytuj