2012-02-17 17:22 (edytowano 2012-02-17 17:24)
|
Witam Was serdecznie!!!
Troche sie niepokoje ,a nawet bym powiedziała,ze bardzo...Moja pierwsza miesiaczka po porodzie zaczeła sie 4 grudnia ,druga 12 stycznia i teraz najgorsza zaczeła sie dzisiaj rano 17 lutego... Mam je strasznie nieregularne... Co gorsza to pierwszy dzien miesiaczki ,a ja juz umieram... Bardzo niepokoi mnie to ,ze jak rano wstałam to leciało ze mnie tragicznie ,a teraz nie leci nic ,czuje rozpierający ból,a brzuch robi sie jak balon... Gdy jestem w ubikacji to tak jak by próbuje przeć i troche tego wyleci,ale normalnie ból niesamoliwy. Nie wiem co sie dzieje...
Co jest? Powinnam sie martwic? Czy któras z Was tak miala? Prosze o pomoc.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ewa ja nie wiem jak to powiedzieć. Czy możesz być w ciąży? Bo to wygląda jak poronienie. Jeśli tak to jedź na ip jak najszybciej.
Boże tylko nie to!!! Ja nawet nie pomyslałam ,ze tak może być... ale w sumie to chyba nie realne... zabezpieczamy sie... W styczniu mialam taka miesiaczke ,ze w nocy stanełam w kałuży krwi...to był dla mnie szok...Dzis wziełam bardzo mocną tabletke przeciwbólową ,które sa dostepne na recepte ,ale mam taki mocny ból ,ze ta tabletka tylko przycmiła Go tylko troche... Leci ze mnie krew bardzo ciemna... Mam nadzieje ,ze to wszystko przejdzie.