2014-02-10 10:02
|
Może to nie pytanie. Ale pisze tutaj.
Nie wiem czy któraś mam podawała dziecku i może bło ok.
Ja podawałam Stasiowi i mu szkodził - mały był jakiś dziwny, otepiąły i się przewracał. Sama mam kaszel i dzisiaj sobie wziełam dawkę adekwatną do masy ciała i wiecie co - miałam drgawki, zbierąło mnie na wymioty. Masakra!
Zaczełam czytac opinie na necie i nie są najlepsze, poodobno ten lek wycofano wszędzi eprócz Polski i Rumuni.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
byc może nie na każde dziecko to tak działa, ale czasem warto zwrócić uwage, bo ja dopiero po 2 dniach stosowania skojarzyłam fakty i jak sama spróbowałam to już byłam pewna, ze on ma jakies dziwne efekty uboczne w naszym przypakdku przynajmniej.
Tak, to zależy od dziecka, od organizmu. Odpowiednik tego leku to bodajże Eurespal....
a ja własnie chciałam kupić ten syrop małemu...hmm...
mój starszy syn w wieku 3 lat dostał ode mnie syrop wzmacniający Bioaron C, dosłownie dałam mu 5 ml i takich dostał plam na całym ciele jakbym dzieciaka poparzyła czymś lub jakby dostał odczynu alergicznego boleriozy! myślałam że zawału dostanę, bo wcześniej byliśmy na imprezie w lesie więc myślałam, że ugryzł go kleszcz. ale prócz tych plam nie było niczego, a rano zeszło bez śladu..
zawsze czytam ulotki w necie przed kupnem jakiegokolwiek leku i zastanawiam się milion razy dać czy nie dać i tak myślę, że chyba odpuszczę. mam w domu pecto dril (na receptę) i tym podleczę małego.
a jak twój Maluch? już lepiej?
To nie jest jakas anty-reklama, żeby nie było, ale niestety u nas sie nie spr ten syropek. mój starszy syn w wieku 3 lat dostał ode mnie syrop wzmacniający Bioaron C, dosłownie dałam mu 5 ml i takich dostał plam na całym ciele jakbym dzieciaka poparzyła czymś lub jakby dostał odczynu alergicznego boleriozy! myślałam że zawału dostanę, bo wcześniej byliśmy na imprezie w lesie więc myślałam, że ugryzł go kleszcz. ale prócz tych plam nie było niczego, a rano zeszło bez śladu..
zawsze czytam ulotki w necie przed kupnem jakiegokolwiek leku i zastanawiam się milion razy dać czy nie dać i tak myślę, że chyba odpuszczę. mam w domu pecto dril (na receptę) i tym podleczę małego.
a jak twój Maluch? już lepiej?
My nadal chori chori. W bsumie teraz to chyba ja bardziej niż Stan. Dziwnie to zabrzmi, ale zauważyłam zmianę konstystencji gluta u małego tzn jest teraz taki żółty - gęsty, więc chyba koleny etap choroby i już bliżej do wyzdrowienia, przynajmniej taką mam nadzieję.