a co zlego?
Szczepicie lub macie to juz za sobą albo bedziecie dopiero szczepic dzieci na te szczepionke powtórkowa na 5 lat? Tężec, krztusiec, Haidiego Medine?? Jak macie to juz za sobą to jest po niej wszystko ok? Właśnie stoje przed tym dylematem a słyszałam dużo złego na jej temat..
Odpowiedzi
TAK |
NIE |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 15.
Przez takie osoby właśnie krztusieć powrócił... I te dziecki które nie były szczepione drugą dawką są także narażone.
Mariola decyzji jeszcze nie podjełam, szczepiłam na wszystkie szczepionki podstawowe, a na ta po prostu słyszałam, że dzieci moga po niej miec autyzm i różne choroby mózgu oraz jest też śmiertelność po niej. To słyszałam, ale osobiście nie spotkałam takiego przypadku dlatego pytam te co maja to za sobą..
Ja wiem, że nie podjęłaś decyzji ;) Ogólnie rzecz biorąc to szczepiłaś już dziecko na tą szczepionkę. To jest tylko dawka przypominająca.
Nawet po lekach na gorączkach dziecko może mieć skutki uboczne. Tak to już niestety jest. Ale z dwojga złego to chyba lepiej szczepić niż mieć powikłania po przebytej chorobie.
A z autyzmem to jest tak, że głośno było o szczepionce MMR, że wywołuje autyzm, ale:
Czy jesteś w stanie szybciej wykryć, że z dzieckiem jest coś nie tak? Nie, dlatego, że zachowania mogące świadczyć o autyzmie często rodzice interpretują jako normalne zachowanie.
Czy nie wiedząc cokolwiek o tej chorobie jesteś w stanie swterdzić np. u rocznego malucha które układa równo swoje zabawki, że ma do czynienia z tą chorobą? Jak się boi innych ludzi to rodzice twierdzą, że taki wiek, taki charakter itp. A pozniej się doszukują bo to napewno po szczepionce.
Przykład: Dziecko ma gorączkę, nie podasz mu imuprofenu czy paracetamolu? Bo będzie miał zaburzenia widzenia?
Każdy lek, suplement diety, szczepionka niesie ze sobą możliwość skutków ubocznych.
~mariola159
moja cora jest szczepiona wg kalendarza szczepien a zlapala krztusca, powrot chorob to nie zawsze wina antyszczepieniowcow
55pl możliwe bo akurat ta szczepionka ma nisko procent pełnej odporności. I Twoje dziecko złapało sie w tych 30% zapewne, ale napewno przechodzi ją lżej niż gdyby nie było szczepione.
Smerfuś, właśnie ja też uważam że trzeba szczepić po prostu sie obawiałam bo o zadnej nie słyszałam a tylko o tej i dlatego tak się zmartwiłam. Szczepić bede i mam nadzieje że nie bedzie nic złego po niej. Co do Einstaina to wiem, słyszałam że był chory ale geniuszu mu to nie odjeło..Trochę mnie uspokoiłyście więc wolałabym zdania nie zmieniac bo wiem że to ważne aby zaszczepić dziecko
Oczywiście, że szczepie. Dawki przypomianjące są bardzo ważne.