Szyjka skracająca się - poradźcie dziewczyny...proszę... migrena |
2011-12-02 18:02
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Poczytałam trochę pytań na temat skracającej się szyjki etc. Powiem Szczerze, że nie wiem jak jest do końca z moją, bo moja gin nie udzieliła mi jakiejś specjalnej odpowiedzi w tym temacie. Ale po kolejnej wizycie przepisała mi Isoptin i Fenoterol. Przyzwyczajałam się dość długo do tych tabletek, teraz już przynajmniej nie drżę. Ale nie tego tyczy moje pytanie. Powiedzcie mi, bo jedna dziewczyna dokładnie opisywała długość swojej szyjki nawet po wstaniu do wc - można samodzielnie mierzyć długość? Czy tylko będąc u gin mogę się dowiedzieć ile mierzy?
Czasem dłużej postoję w kuchni i muszę się za brzuszek trzymać, żeby mi lżej było bo mnie wszystko boli. Mam obawy czy w ogóle powinnam gotować obiad - i pomyślałam, że dobrze byłoby wiedzieć co z tą szyjką.
Dodam, że biorę po jednej tabletce co osiem godzin tych leków - jeśli to ma jakieś znaczenie.
Bardzo mi zależy na Waszych odpowiedziach, bo przestraszyłam się w ogóle wizją szpitala... o której też była mowa w pytaniach a propos skracającej się szyjki macicy...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2011-12-02 18:24:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam
Wiem co czujesz bo ja sama mialam podobna sytuacje tez ok 30tc,tez nie za duzo sie dowiedzialam ,nawet nie zapytalam lekarza ile cm ma moja szyjka,niby wydaje mi sie ze uslyszalam ze 6cm ale potem jak zaczelam o tym czytac to jak dla mnie te 6cm do dluga szyjka i zglupialam a lekarz niezle mnie nastraszyl,bralam te same tabletki co ty ale co 6 godz i te cosie bierze jako druga mialam brac tylko pol,staralam sie nie chodzic duzo ale itak nie moge powiedziec ze lezalam,razcej w miare normalnie,zero sexu.nie wiem co ci doradzic bo sama tez sie martwilam,wytrwalam chodz 3 tyg temu lekarz mi powiedzial ze mam juz rozwarcie i znow nastraszyl ze na dniach urodze a tu nadal nic,nie zdziwie sie jak bede po terminie ;/ Ps;,mnie tez straszyl szpitalem ;/ Uwazaj na siebie,oszczedzaj jak tylko mozesz w kuchni co sie tylko da rob na siedzaco,nie chodz duzo,abys wytrzymala te kilka tygodni jeszcze.trzymam kciuki i glowa do gory
(2011-12-02 20:17:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneblanka
W pierwszej ciąży zaczęła mi się skracać od 20 tc- miałam 26mm- expresowo do kliniki i mój lekarz założył mi tam pessara. Potem wizyty co 2 tyg.do końca ciąży. Leków wtedy nie miałam żadnych- obręcz super trzymała- urodziłam przez cc w 38 tc.
W obecnej ciąży skracać się zaczęła od 16 tc.- 27mm (Na początku w 8 tc miałam 38mm- i tak moja szyjka jest krutsza taka moja budowa-bo bratowa jest w ciąży o tydzień starszej i ma szyjkę 5cm) i do tego miałam skurcze i otwarte ujście zewn. Mieli mnie zaszywać, ale zaniechali właśnie przez te skurcze z obawy, że wywołają poród. Dali mi leki Luteina 2x2, No-spa 3x1 i Magne B6 3x1- do tego leżeć i zero stresu bo w kolejnych ciążach przy niewydolności ciśnieniowej szyjki skracanie przebiega expresowo i oczywiście kontrole na początku co tydzień, a teraz co 2 tyg. Na szczęście się uspokoiło i wczoraj na badaniu nawet miała 35mm. Nie mam pojęcia jak można samemu dokładnie zmierzyć szyjkę- jedyne co zauważyłam po sobie, ale może tylko dlatego, że musiałam tam gmerać przez zakładanie luteiny (bo brałam ją też wcześniej na krwiaka w macicy), to ten moment jak mi się nagle skruciła- tak daleko musiałam palec wpychać, żeby ją poczuć. A tak wogulę nie proponowała Ci pani dr krążka (pessara)? Do doskonała sprawa- nie trzeba leżeć w szpitalu i praktycznie jest się doskonałej kondycji, bo nie trzeba tyle odpoczywać.
(2011-12-04 21:57:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202
kochana, to mierzy raczej lekarz, oprócz tego czyszyjka się skaraca ważne jest to czy jest miękka czy trwarda, czy towarzyszy temu rowarcie, a jeżeli tak to jakie(wewnętrzne, zewnętrzne)..gdyby były jakieś poważne nieprawidłowości w tej kwestii to lekarz poinformowałby cię otym..

ja 2 tyg temu wylądowałam w szpitalu po wizycie kontrolnej(mimo wspaniałaego samopoczucia), tak podawano mi dexawen na rozwój płucu dziecka,ze względu na zagrożenie porodem przedwczesnym(skrócona szyjka, miekka, rozwarcie wewnetrne, objaw lejka), po tyg. wypuszono mnie mam brać luteinkę,no-spę i magnez i chodzę:)

Podobne pytania