2013-08-08 23:34
|
Tak orientacyjnie pytam-
Ile minęło czasu u waszych Maluchów od momentu wykonania pierwszych kilku kroczków do samodzielnego chodzenia bez przerw, tzn. do wykonywania niezliczonej ilości kroków ?? :D
Tydzień,
dwa,
miesiąc,
dwa miesiące .. ??
Około :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
trudno powiedziec bo mój to od razu puścił sie i pobiegł do zasłony haa zamiast małymi kroczkami to był maraton i tak mu zostało:)
Czyli po prostu zaczął nagle chodzić. Też dobre :D
Pierwsze dwa kroczki 26 czerwca, potem 3 lipca małe rajdy od mamy do babci i tak w kółko -6-8-10 kroczków, 13 lipca pierwszy długi rajd po całym mieszkaniu a potem przerwa, sporadycznie chodziła, nie za dużo i dopiero 27 lipca rozbrykała się z chodzeniem na dobre i śmiga non stop ;) także u nas miesiąc - wszystko tak rozciągnięte w czasie. U młodej była to ewidentnie kwestia odwagi, przełamania się
Moja też od zawsze jest z "tych ostrożnych" ;)
Pierwsze dwa kroczki 26 czerwca, potem 3 lipca małe rajdy od mamy do babci i tak w kółko -6-8-10 kroczków, 13 lipca pierwszy długi rajd po całym mieszkaniu a potem przerwa, sporadycznie chodziła, nie za dużo i dopiero 27 lipca rozbrykała się z chodzeniem na dobre i śmiga non stop ;) także u nas miesiąc - wszystko tak rozciągnięte w czasie. U młodej była to ewidentnie kwestia odwagi, przełamania się
Moja też od zawsze jest z "tych ostrożnych" ;)