Witajcie, opisze swoją sytuację mam nadzieje, że mi pomożecie:) od 4 miesięcy staramy się o dziecko...nie liczymy już dni płodnych ani nic z tych rzeczy. Niepokoi mnie ból podbrzusza...w necie dużo piszą na ten temat ale jakoś nie znalazłam prawidłowej odpowiedzi na moje pytanie...okres miałam 19.01 a kochaliśmy się 23 i 26.01, przed okresem 14.01 ale tego nie licze bo ponoć przed okresem nie jest się płodnym...od 30.01 zaczął boleć mnie brzuch później pojawił się biały i przeźroczysty śluz wszystko na raz...wiem powiecie mi że to dni płodne ale brzuch boli mnie już równy tydzień tak jak na okres...miesiączki mam niezbyt regularne tzn tak co 27,29 dni...nie mam apetytu a czasami mam odruchy wymiotne...to moze być spowodowane problemami żołądka bo to mam na tle nerwowym...jakiś czas byłam strasznie rozdrażniona...to było przed tym bólem w podbrzuszu...
Odpowiedzi
Ciężko jest mi powiedzieć, czy Ci się udało, bo ja takie często objawy miałam przed okresem, nawet dwa tygodnie wstecz, od razu po jajeczkowaniu, a na zapłodnienie wskazywały inne rzeczy. W ciąży ani razu też nie wymiotowałam, ale zrobiły mi się ciemne obwódki w koło brodawki sutkowej, wzmożony apetyt i od czasu do czasu tylko mdłości.