2012-12-29 16:56 (edytowano 2012-12-29 16:56)
|
Oczywiście w odpowiednim wieku:) Moja dopiero co opanowała siedzenie przez dłuższą chwilę bez oparcia,a wszyscy dookoła chcieli by,żeby Mała najlepiej już chodziła na dwóch..a przecież nic na siłę..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi

wg. lekarzy trzeba wspomagac rozwoj dziecka, bo to tak jakbys poszla do szkoly, w ktorej nie ma nauczyciela i niby jak masz sie czego kolwiek nauczyc(to tylko taki przyklad). intuicja matczyna tez napewno duzo podpowiada czy dziecko jest gotowe podjac nowe wyzwania :) wszystkiego trzeba uczyc dziecko po malutku aby mogl sie oswoic :) Pozdrawiam :)
wspomagać owszem ale niektóre matki przesadzają. Ja córkę układałam na brzuchu i dawałam jej zabawki i w taki sposób nauczyła się raczkować. Teraz z synkiem robię dokładnie tak samo. Do nauki siadania przyczyniłam się podając dzieciom ręce jak leżały żeby mogły się pociągać. Co do chodzenia to zaczęłam z córką od chodzenia za ręce ale to jak skończyła 11 miesięcy. Nic bardziej nie zamierzam ingerować.