2013-03-13 00:44
|
Cześć dziewczyny.Byłam dzisiaj na wizycie u ginekologa.Podczas badania na fotelu zapytał się mnie czy czasem nie są pomylone terminy porodu,bo mam 33 tydzień a brzuch mam taki jak na poród.Zapytał się mnie czy nie mam skurczów.Odpowiedziałam,że nie.Dał mi skierowanie na badanie do pracowni specjalistycznej na zrobienie USG.Nie bardzo rozumię tego jego skierowania.Czy może któraś z was tak miała?czyżby jego zdaniem poród był szybciej niż mi się wydaje?
TAGI