Walentynkowy prezent dla męża - coś od siebie, własnoręcznie robione ? anulka17 |
2014-02-10 21:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Tylko bez zboczeństw mi tu prosze! ;D heheh

Chodzi mi o jakiś drobiazg bo przecież liczy się gest a ustalilismy ze nie bedziemy wydawać kasy na głupie prezenty a i tak jakoś chciałabym mu coś dać, coś takiego zrobionego od siebie. Nie wiem moze jakieś macie propozycje?:))

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2014-02-10 21:20:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muella
ja rok temu podarowalam narzeczonemu poszewke na Jaska z moimi dwoma zdjeciami w samej bieliznie;) do tej pory na niej spi;)
(2014-02-10 21:21:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17
ja rok temu podarowalam narzeczonemu poszewke na Jaska z moimi dwoma zdjeciami w samej bieliznie;) do tej pory na niej spi;)
Hehhehe dobre. ;D !
(2014-02-10 21:26:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muella
ja rok temu podarowalam narzeczonemu poszewke na Jaska z moimi dwoma zdjeciami w samej bieliznie;) do tej pory na niej spi;)
Hehhehe dobre. ;D !
nawet nie wiesz jak go tym zaskoczylam;) raz ze nie spodziewal sie takiego prezentu a dwa nigdy nie pomyslalby, ze odwaze sie zaniesc ''takie'' zdjecia do fotografa;) ale sie udalo na szczescie;)ale przyznam, ze czerwona bylam jak buraczek gdy odbieralam poszeweczke
(2014-02-10 21:28:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17
ja rok temu podarowalam narzeczonemu poszewke na Jaska z moimi dwoma zdjeciami w samej bieliznie;) do tej pory na niej spi;)
Hehhehe dobre. ;D !
nawet nie wiesz jak go tym zaskoczylam;) raz ze nie spodziewal sie takiego prezentu a dwa nigdy nie pomyslalby, ze odwaze sie zaniesc ''takie'' zdjecia do fotografa;) ale sie udalo na szczescie;)ale przyznam, ze czerwona bylam jak buraczek gdy odbieralam poszeweczke
Haha wiesz co? no dałaś mi duzo do myslenia. ;D jednak ja bym się chyba wstydziła. ;D hhaha
(2014-02-10 22:21:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muella
ja rok temu podarowalam narzeczonemu poszewke na Jaska z moimi dwoma zdjeciami w samej bieliznie;) do tej pory na niej spi;)
Hehhehe dobre. ;D !
nawet nie wiesz jak go tym zaskoczylam;) raz ze nie spodziewal sie takiego prezentu a dwa nigdy nie pomyslalby, ze odwaze sie zaniesc ''takie'' zdjecia do fotografa;) ale sie udalo na szczescie;)ale przyznam, ze czerwona bylam jak buraczek gdy odbieralam poszeweczke
Haha wiesz co? no dałaś mi duzo do myslenia. ;D jednak ja bym się chyba wstydziła. ;D hhaha
a myslisz, ze ja sie nie wstydzilam?????;) moja najlepsza przyjaciolka robila mi fotki, podczas gdy moj A. byl w pracy i potem siedziala ze mna przed kompem by wybrac te dwa najfajniejsze, no i poszla tez ze mna do fotografa- na szczescie trafilysmy na kobiete, ktora nie ukrywala usmiechu co prawda, ale oplacalo sie- dzis nie zaluje;)
(2014-02-10 22:24:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17
ja rok temu podarowalam narzeczonemu poszewke na Jaska z moimi dwoma zdjeciami w samej bieliznie;) do tej pory na niej spi;)
Hehhehe dobre. ;D !
nawet nie wiesz jak go tym zaskoczylam;) raz ze nie spodziewal sie takiego prezentu a dwa nigdy nie pomyslalby, ze odwaze sie zaniesc ''takie'' zdjecia do fotografa;) ale sie udalo na szczescie;)ale przyznam, ze czerwona bylam jak buraczek gdy odbieralam poszeweczke
Haha wiesz co? no dałaś mi duzo do myslenia. ;D jednak ja bym się chyba wstydziła. ;D hhaha
a myslisz, ze ja sie nie wstydzilam?????;) moja najlepsza przyjaciolka robila mi fotki, podczas gdy moj A. byl w pracy i potem siedziala ze mna przed kompem by wybrac te dwa najfajniejsze, no i poszla tez ze mna do fotografa- na szczescie trafilysmy na kobiete, ktora nie ukrywala usmiechu co prawda, ale oplacalo sie- dzis nie zaluje;)
takie coś to ja na nastepny rok zrobie. ;D teraz odpada - Bo brzuch hahaha
(2014-02-10 22:58:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda1991
a ja zrobiłam coś od siebie.. własnoręcznie pojemnik z 55 serduszkami z papieru na których napisałam za co kocham swojego męża ozdobiłam pojemnik również kilkoma serduszkami zawsze chciał wiedziec za co dokładnie go kocham wiec dostanie dowód żeby mógł do niego zajrzec w chwili wątpliwości co do moich uczuc

Podobne pytania