my też jesteśmy na pepti,praktycznie od urodzenia,do teraz.
tyle ze u nas najpierw była zdiagnozowana skaza a dopiero potem azs.
rady?hm używamy serii emolium,mamy krem witaminowy(robiony),maść na zmiany,nie przegrzewamy i chyba tyle. i jakoś się zyje :)
byyliśmy już u wielu dermatologów,wszyscy sądzą zgodnie że azs jest nie do wyleczenia,jedynie można zaleczać objawy.to niestety wiem po sobie bo sama mam :/ i pewnie mały przejął tą chorobe po mnie :/