Najlepsze wesela na jakich byłam, to te w remizie :D
Od jakiegoś czasu myślę i weselu i wszystko juz jest takie oklepane , oczywiście ładne i super ale chyba nie dla mnie , zrobić wesele w pięknej sali bankietowej czy w pałacu każdy tak robi , no ale ja nie jestem każdy , wiec wymyśliłam sobie wiejskie wesele , stoły zamiast białych obrusów będą w kratkę na stole polne kwiaty i zboża oraz słoneczniki , goście ubrani bardziej na luzie , co nie znaczy ze w dresie , zastanawiam się jeszcze czy gości posadzić na krzesłach czy na snopkach siana (oczywiście ie z jakąś podkładka pod tyłek żeby siano się nie wbijało) , ja ubrana w łóżka biała suknie z wianki na głowie a bukiet ze zbóża chabry i białych róż , w nocy ognisko i smażenie kiełbasek tak to widzę i zabawa przez 2 dni . jak byś zareagowała jak byś dostała zaproszenie na taki ślub ?
Odpowiedzi
Najlepsze wesela na jakich byłam, to te w remizie :D
Najlepsze wesela na jakich byłam, to te w remizie :D
W DE jest dużo takich stodól i ludzie bardziej robia wesela z "charakterem" a nie oklepane sale weselne- wszystko na jedno kopyto. Uwazam ze jak sie organizuje cos takiego raz na cale zycie to powonno sie robic cos co pokazuje wasz charakter/ zamilowania a nie wszycy tak samo.