Nie wiem jak w Twoim przypadku, ale dziś w tv śniadaniowej ;) zasłyszałam, że florę bakteryją w waginie :D powinno się uzupełniać po basenie u ciężarnych specjalnym preparatem, takim jak po antybiotykach dopochwowych.
Czy nie jest to za duże obciążenie, nie chodzi mi o to żeby niewiadomo ile pływać, ale troszke sie przepłynąc i posiedziec w wodzie, do lekarza ide dopiero za 1,5 tygodnia, dlatego pytam tu bo mnie to ciekawi, bo juz sobie stroj kupiłam ciążowy hehe i nie wiem czy go rzucić w kąt czy może sie przyda
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
Mysle ze nie ale to tylko moje mysli,powinnas zadzwonic do lekarza i zapytac go.Ciepla woda,masujaca brzuch no i ruchy przy plywaniu hmmm chyba odpada
Wiesz, ja bym sobie odpuściła. OK, jestem panikarą,ale lepiej dmuchać na zimne. Na basenie możesz między innymi złapać różne świńskie bakterie, które byłyby zabójstwem dla szyjki. Nawiązują do wypowiedzi koleżanki Santy, to rzeczywiście można sobie coś po basenie aplikować, ale czasami to może być za mało. Ja uwielbian basen, przed ciążą też dużo pływałam, ale raz zdarzyło mi się złapać taką francowatą bakterię, że nie mogłam z niej się wykaraskać. Uważaj na siebie!
dzieki, chyba macie racje, odpuszcze sobie ;/
Ja bym odpuściła, ale zawsze możesz po prostu zadzwonić do lekarza :) Ja tak ze wszystkim robiłam :)
Moj lekarz nie miał zastrzezen jesli chodzi o chodzenie na basen, nalezy jednak przestrzegac wszystkich srodkow higieny