Możecie mi powiedzieć czy u Waszych dzieci też tak jest, czy tylko u mojego, doprowadza mnie to do szału.
Jaś ma 9 miesięcy + AZS + rosną mu zęby.
Gdy usypiam go w dzień jest wszystko ok, zasypia w góra 20 minut. Śpi mi co 2-3 h do 2 godzin potrafi spać. Gdy przyjdzie pora zasypiania na noc wtedy zaczyna się meksyk... (usypiam go w wózku) kładę go a on płaczę i płaczę, usypianie trwa przynajmniej godzinę. On jeszcze w nocy je co 3-4h. Powoli chce go odzwyczajać, ale czasem nie daje sobie wcisnąć picia. Gdy pierwszy raz dam mu w nocy jeść odtąd gdy skończy jeść, już nie śpi spokojnie tylko do samego rana co chwile się kręci, drapie no to od tego uczulenia. Potem moze uśnie na godzine, a potem znów to samo.. W dzień śpi normalnie, czemu w nocy nie? Może ktoś mi coś podpowie?
nie jest mu gorąco, bo śpi w samych bodach , pod kołdrą.
Odpowiedzi
Mój ma różne pory spania, przeważnie co 3 h tak jak napisałam.
ostatnie spanie, ma tak też ok. 16 góra 17.
a Z tym snem w dzień to już mu ustaliłam ze będzie spał o 10 i 15.. a potem juz na noc