2012-12-21 20:46
|
Jestem w 19 tygodniu ciąży i palę papierosy. Wiem, że źle robię ale nie wiem jak przestać dla dobra dziecka i czy w ogóle rzucanie papierosów nagłe w ciąży nie jest złe. Co prawda ograniczyłam palenie(do max 4 papierosów dziennie).
Może wy pomożecie mi w jakiś sposób rzucić palenie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
zmniejszaj stopniowo papierosy, w ciąży nie wolno z dnia na dzień rzucić palenia papierosów bo to grozi poronieniem. Dziecko w łonie matki palącej jest uzależnione od razu od papierosów dlatego nie wolno z dnia nadzień rzucić tego świństwa. Powinien Ci to powiedzieć lekarz prowadzący. Ja na szczęście nigdy nie miałam nawet w buzi papierosa bo jakoś mnie to nie kręci, wręcz mnie odrzucają. Ale moja koleżanka jak była w ciąży to wielu lekarzy jej zabroniło z dnia na dzień rzucić, kazali jej stopniowo zmniejszać. w 4 miesiącu już zaprzestała i nie pali do tej pory, czyli już ponad 3 lata.
Zgadzam sie,mi lekarz w Niemczech tez wrecz zabronił rzucania od razu,paliłam wiec 2 fajki dziennie (przy mojej pracy i nałogowym paleniu to i tak sukces) kazał jednak całkowicie rzucic do 7-go miesiaca.Przez 5 i 6-ty paliłam jak mnie naszło,bywało ze 1 dziennie a czasem raz na tydzień,potem przestałam całkowicie.Nie mam zamiar udawac ze tego nie robiłam i robic z siebie matke polke bo to szkodzi.Te,które tkwia w jakichkolwiek nałogach wiedzą,ze jest cięzko.Poza ty uwazam ze na codzień spotykamy sie z grozniejszymi rzeczami niz nikotyna:/
Od razu nie możesz albo nie powinnaś jasne jest,że jest to szkodliwe dołoże,że dwójkę dzieci urodziłam o czasie całe i zdrowe ale nie polecam palenia tak ogólnie.Postaraj się ograniczyć jeszcze do 3:)i będzie dobrze.Może elektroniczny papieros ci zasmakuje?Myśl pozytywnie a będzie dobrze.
ja tez palilam ale jeszcze nie badac w ciazy bo gdy tylko sie o niej dowiedzialam automatycznie rzucialm papierosy nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby zapalic.Nikt Ci tu raczej nie pomoze.Sama musisz sie zastanowic co dla Ciebie jest wazniejsze.
Dokładnie. Ja paliłam 6 lat i z chwilą, gdy dowiedziałam się o ciąży - po prostu rzuciłam! Pomyśl, co dla Ciebie jest ważne i uwierz w to mocno.. Da się.
No to się zaraz zacznie...
Chowaj się kochana, bo już mięso z zamrażalek wyciągają, żeby Cię obrzucić ;)Od siebie powiem tylko, że dobrze, że chociaż ograniczyłaś, ale gadanie, że "niebezpiecznie jest nagle rzucić palenie" jest wymówką dla tych, którzy nie potrafią tego zrobić. Lepiej w ogóle nie zatruwać dziecka niż truć je po trochu.
Większej motywacji niż ciąża to już chyba nie można mieć - spróbuj sobie uświadomić, że trujesz/dusisz Swoje maleńkie dzieciątko ...