Wiemy coś o tym mamuśki? Nie? pluska1992 |
2012-09-07 20:22
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

http://www.wiocha.pl/732490,SZPITALNA_KOLACJA z innej beczki ! ;) Ha no ja się uśmiałam. Szczególnie dieta ciężarnej powinna nazywać się odchudzająco głodowa ;)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

14

Odpowiedzi

(2012-09-07 22:48:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
juju
To i tak rarytas bo u mnie w szp było max 2 kromki , a kto pierwszy wlecial na stolowke ten mial sztucce, a szklanka we wlasnym zakresie , i talerz :P
(2012-09-07 22:58:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Ja po cc dostałam kleik na wodzie bez soli i bez cukru taki rozwodniony... normalnie myslałam, że zwymiotuję na sam widok. Potem nie było dużo lepiej jak na zdjęciu..
Ale najgorzej to karmili w szpitalu dziecięcym osatnio jak byłam z małym. Nie szło dosłownie nic przełknąć, nawet tej minimalnej ilości którą podawali. Musiałam zaangażować moją mamę aby przywoziła codziennie obiady bo chyba byśmy umarli tam z głodu. A dodam jeszcze, że dopłacałam za szpitale jedzenie 20 zł za dobę.
(2012-09-08 12:29:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zajczyk
w każdym szpitalu inaczej. U mnie w Gliwicach było nie najgorzej, nie narzekałam na żarcie.

Podobne pytania