Odpowiedzi
Od tego nie ma żadnych wyjątków, mieszkamy w strefie klimatycznej o małym nasłonecznieniu a witamina D bierze udział w wielu procesach...
ola - sama w to nie wierze:D ;)
Nie podawałam w ogole , Tomek od urodzenia byl na mm . Poza tym mieszkam w Anglii tutejsze dzieciaki tej witaminy nie dostaja i zyja ;)
Ja też mieszkam w Anglii i mnie moja gp (angielka, żeby nie było) wręcz namawiała do podawania wit. D3. Fakt, tutaj się tego nie preferuje, ale tak jak pisały dziewczyny przede mną w takiej strefie klimatycznej jest to wskazane. Moj siostrzeniec ma już 2 lata i pediatra nadal kazała mu podawac. Ale czas podawania pewnie jest indywidalny. Ja podaję kapsułki.