nie, bo bylam szyta na znieczuleniu.. nic nie czulam, wiec za radą jednej z tutejszych mam rozluznilam sie tam na maksa podczas samego szycia, szwy rozpuscily sie po 10-14 dniach.. nic nie czuje, zadnego ciągniecia.. a bylam i nacinana i dodatkowo peklam.. pekniecie nie bylo zszywane. Wszystko jest jakbym nie rodziła :P
(2012-05-21 08:44:07)
cytuj