Wiadomo, kupując paczkę makaronu czy butelkę mleka nie robi mi różnicy, ale przy większych zakupach robi się spora różnica w cenach.
Odpowiedzi
Wiadomo, kupując paczkę makaronu czy butelkę mleka nie robi mi różnicy, ale przy większych zakupach robi się spora różnica w cenach.
Zauważam to dopiero wtedy, jak wyjdę z Biedronki (dla ubogich ;) do innego marketu. Mam pomysł kupić wszystko w jednym miejscu, ale praktycznie zawsze konczę w Biedronce, bo ceny nieporównywalnie niższe!
Wiadomo, kupując paczkę makaronu czy butelkę mleka nie robi mi różnicy, ale przy większych zakupach robi się spora różnica w cenach.
Ja nie zauwzylam aby Biedronka byla jakas wybitnie tansza,U mnie kroluje Kaufland
Wiadomo, kupując paczkę makaronu czy butelkę mleka nie robi mi różnicy, ale przy większych zakupach robi się spora różnica w cenach.
Zauważam to dopiero wtedy, jak wyjdę z Biedronki (dla ubogich ;) do innego marketu. Mam pomysł kupić wszystko w jednym miejscu, ale praktycznie zawsze konczę w Biedronce, bo ceny nieporównywalnie niższe!
Wiadomo, kupując paczkę makaronu czy butelkę mleka nie robi mi różnicy, ale przy większych zakupach robi się spora różnica w cenach.
Ja nie zauwzylam aby Biedronka byla jakas wybitnie tansza,U mnie kroluje KauflandWiadomo, kupując paczkę makaronu czy butelkę mleka nie robi mi różnicy, ale przy większych zakupach robi się spora różnica w cenach.
Zauważam to dopiero wtedy, jak wyjdę z Biedronki (dla ubogich ;) do innego marketu. Mam pomysł kupić wszystko w jednym miejscu, ale praktycznie zawsze konczę w Biedronce, bo ceny nieporównywalnie niższe!
Wiadomo, kupując paczkę makaronu czy butelkę mleka nie robi mi różnicy, ale przy większych zakupach robi się spora różnica w cenach.
Ja nie zauwzylam aby Biedronka byla jakas wybitnie tansza,U mnie kroluje KauflandWiadomo, kupując paczkę makaronu czy butelkę mleka nie robi mi różnicy, ale przy większych zakupach robi się spora różnica w cenach.
no tragedia , teraz już nigdzie nie jest tanio , wydaje 100 zł na zakupy wracam do domu i zastanawiam się na co wydalam tyle pieniędzy jak tych zakupów prawie nie ma ;/
Jakbym widziała siebie.... przynoszę do domu jedną, czasem dwie reklamówki zakupów a tu kasy idzie że ho ho